Dotrzymaj noworocznych postanowień z joginką Sharunhą

Prawidłowe wykonanie świecy. (fot. by Joac)
Minął już ponad tydzień od Sylwestra, więc nadszedł czas na rozpoczęcie realizacji noworocznych postanowień. Dla tych, którzy chcą zadbać o ciało i ducha, popularna joginka Sharunha przygotowała mały przewodnik po asanach, idealnych dla każdego królika – zarówno początkującego, jak i zaawansowanego.
„Asana nr 1 – Świeca. Unieś krępe ciałko na przednich nogach. Pampuchy w górze. Trwasz.

Asana nr 2 – Khula. Zwijasz się, tworząc ciałem kulę. Wykonanie tej asany przewiduje dużą dowolność dla jogina. Najważniejsze jest stworzenie kuli.

Asana nr 3 – Wórh. Ta pozornie łatwa asana umożliwia zaktywizowanie najgłębiej położonych mięśni powłok brzusznych. By ją wykonać, musisz położyć się jak wór, spinając mięśnie brzucha.

Asana nr 4 – Przyczajkha. Naturalne przejście z asany nr 3, Wórh. Unosisz się na czterech łapach, brzuchem szorując po ziemi. Twoje ciało jest napięte, co umożliwia aktywizację wszystkich mięśni. Obecność wygimnastykowanej koleżanki (ilustracja poniżej) ułatwia prawidłowe wykonanie asany.


Asana nr 5 – Jednonogha. To propozycja dla najbardziej zaawansowanych joginów. Siłą przedniej łapy unosisz całość kadłuba wraz z pampuchami.

Pamiętaj – ćwicz w skupieniu, precyzyjnie wykonując ćwiczenia. Regularność zapewni Ci sukces.”
Jesteście gotowi, żeby podjąć wyzwanie? Cała nasza redakcja już ćwiczy z Sharunhą!
Dziękujemy Szaruni i jej opiekunce, Joac, za udostępnienie tekstu oraz zdjęć 🙂
Och, muszę powrócić do ćwiczeń z Sharunhą, bo po świętach czuję się nieco ociężała 😉 A tu trzeba być w formie!
Nowomodne wymysły ! Może jeszcze na rowery powsiadacie !? Królik to powinien być otłuszczony ! Taka tradycja !
Dokładnie! Prawdziwy królik jest BAMBARYŁĄ!
Ech… A ja chudzinka taka jestem i utyć nie mogę 🙁 Macie jakieś sprawdzone sposoby na zostanie bambaryłą?
Droga Dżuni, będąc fachowcem w tym zakresie, proponuję Ci odwrotność Sharunhy Yogi – tzw. bambaryła-oriented training. W tym celu musisz unikać ruchu, spożywać sporo produktów wysokobiałkowych i wysokowęglowodanowych oraz unikać błonnika. Do tego podjadaj między posiłkami, najlepiej żurawiny, rodzynki i suszone owoce. Ja tak robię i osiągnąłem poziom master.
Obie moje żony ćwiczą Sharunhę Yogę i od razu widać efekty – sprężysty krok, szybkie tempo poruszania się. Polecam!
Dokładnie tak ma być! I tak gibkość!
Rybcia też ćwiczy… Jestem zadowolony z efektów 😀
Doktorze Gato, dziękuję za plan diety – na pewno się zastosuję 😀
Czy te ćwiczenia nadają się także dla prawdziwego króliczego faceta? Żona moja żyć mi nie daje i chce żebyśmy razem ćwiczyli. Czasem, żeby zrobić jej przyjemność, ćwiczę asanę Wórh, ale robię to tylko dla niej. Strasznie mi się to niemęskie wydaje. Czy mam rację?
Moim zdaniem trzeba być prawdziwym facetem, żeby bezbłędnie wykonać Wórh! 😀