Jak króliki odmieniły oblicze sztuki nowoczesnej? Przegląd dzieł współczesnych artystów

Nowoczesna sztuka odchodzi powoli od malowania realistycznych obrazów na liściach laurowych czy pełnych detali rzeźb z gałęzi jabłoni. Współcześni artyści czerpią inspiracje z życia codziennego i chcą swoimi dziełami przekazać ważne wartości.

Czorcia (w szerszych kręgach znana jako Borusia) od najmłodszych lat lubiła tworzyć instalacje, które umożliwiały jej wyrażenie siebie i pokazanie światu tego, co siedzi w jej sercu. Poniżej widzimy jej debiutanckie dzieło, zaprezentowane na wystawie w Royal Bunny Museum.

Szarunia to skromna artystka, która lubi w swoich pracach wykorzystywać przedmioty codziennego użytku. Jak sama mówi o sztuce: „Powinna przede wszystkim służyć innym.”

Jimmy uważa, że jest sztuką samą w sobie. Dlatego nie waha się pokazywać własnego, puchatego pyszczka na licznych wystawach. Poniżej jego sztandarowe dzieło, nazwane po prostu Jimmek:

Kontrowersyjna para artystów, Gustuś i Frania, nie boi się żadnego tematu – lubią pokazywać światu rzeczy trudne, zmuszające do myślenia i własnej interpretacji. Na wystawie „Słodki świat puchatego królika” zrobili wszystkim na przekór i zaprezentowali widzom rzeźbę… armaty.

Pistacja i Chleb tworzą romantyczne instalacje z siebie samych. Chcą pokazać innym, że prawdziwa miłość istnieje i nie polega tylko na gotowaniu obiadów dla męża. To znaczy, obiady są fajne, ale leżenie jest jeszcze fajniejsze.

Kruszyn jest zdecydowanie największym artystą swojego pokolenia (w sensie dosłownym). Lubi sztukę nieokreśloną, niedopowiedzianą, trochę chaotyczną. Specjalizuje się w tematyce domowej. Ceni sobie pokruszony żwirek jako tworzywo plastyczne i mogące przybierać dowolne kształty.

A Wy? Uprawiacie jakąś formę sztuki?