Przeżyj zen z Mistrzynią Duchową Lilianną

Czy królik może osiągnąć zen? Mistrzyni Lilianna przekonuje, że jest to jak najbardziej możliwe!

Najważniejsza jest praca nad sobą i odpowiednia doza rumianku – to motto Lilianny, która od lat prowadzi szkolenia dla królików w zakresie filozofii Dalekiego Wschodu. Lista jej klientów jest bardzo długa, jako że coraz więcej uszaków chce się wyciszyć.

– Ludzie, inne zwierzęta, pisk szczurów zza ściany, tupiące karaluchy – wylicza Lilianna – to wszystko wywołuje stres i sprawia, że mózg nie pracuje tak, jak powinien.
A spokój i czysty umysł to klucz do szczęścia. Bo choć towarzystwo innych królików, a także miłych ludzi jest przyjemne, to jednak zdarzają się trudniejsze chwile.
– Na przykład obcinanie pazurków – wzdraga się jeden z klientów Lilianny, Gusto. – Brr!

Jednak osiągnięcie zen nie jest wcale takie proste. Jak podkreśla Lilianna, do sukcesu niezbędna jest odpowiednio skomponowana porcja ziół. Oprócz tego ważny jest (niestety) umiar – nie wolno się przejeść. Właśnie na tym etapie poległa nasza redakcja, która – jak to określiła Mistrzyni – „jest bardziej łakoma niż człowiek na diecie”. Nie zamierzamy się jednak poddawać i za tydzień robimy kolejne podejście.

Jeśli chcecie wziąć udział w szkoleniach Lilianny, musicie napisać do niej liścia babki albo zadzwonić na 00-11-zen.
Dziękujemy Pani Julii za nadesłanie zdjęcia do konkursu 🙂
Ja bez regularnych wizyt u Lilianny już dawno bym zwariował, osiwiał i wyłysiał 😛 !
Bo życie królika jest stresujące! 😀