Ączek nie przejmuje się świętami. „Byłem gruby już w sierpniu”

Nie każdy jest przerażony efektami świątecznego obżarstwa. Nasz stały korespondent i redaktor, Ączek, przyznaje, że zjadł zbyt dużo w te święta. Nie przeczytał ani jednego poradnika „Jak nie przytyć w święta” i wzdraga się przed nadmiernym pilnowaniem kalorii.
-Spróbowałem wszystkich dwunastu potraw – relacjonuje. – Kilkukrotnie.
Ączek jednak nie czuje żadnych wyrzutów sumienia. Uważa, że trochę tłuszczyku na zimę nikomu nie zaszkodzi.

-Ja byłem gruby już w sierpniu – mówi stanowczo.
Rybka jednak uważa, że dbanie o linię każdemu się przyda. Ona sama codziennie biega, skacze i uprawia sport. Dzięki temu, jak twierdzi, może zjeść więcej w święta i nie czuć z tego powodu wyrzutów sumienia.
-Pamiętajmy, że niedługo Sylwester. Mamy w planach z Ączkiem zrobić imprezę i chcę wyglądać wspaniale w ten dzień – wyznaje Rybka, rumieniąc się pod futerkiem.
Najwyraźniej Ączek uważa, że wygląda wystarczająco świetnie na Sylwestra. Czekamy zatem na fotorelację z imprezy i życzymy wszystkim królikom wesołej zabawy!
Ączku, przybij pionę! Ja też byłam gruba już w sierpniu, i to w sierpniu 2014.
Piona! Królik musi być trochę bambaryłą 🙂
A ja uważam, że chudość jest niezdrowa. Tłuszcz chroni nas przed różnymi urazami- np: przed siniakami od wielogodzinnego spania na twardej podłodze. Poza tym jak partnerka jest tłuściutka to wygodniej się o nią opierać podczas spania 😉 No i tłustszym królikom zawsze jest cieplutko 😀
To samo zawsze powtarzam… A Rybka tylko o fitnessie i dietach gada 😀
Jako Premier apeluję – uszaci przyjaciele – ostrożnie z dietami! Na dłuższą metę nie są zdrowe. Szczególnie negatywnie wpływają na zdrowie psychiczne. Królik powinien mieć trochę więcej ciałka 😀 Wtedy wygląda dostojnie i okazale! 😉
I to jest prawdziwa mądrość! Dziękujemy, pani Premier! 🙂
Króliczka bez krągłości to jak spodnie bez kieszeni… Nie wiesz, gdzie położyć łapki!