[TEST] Otwieramy PaczUszkę!
Mikołaj z fundacji „Przygarnij Królika” wysłał nam renifera z dwiema PaczUszkami. W zeszłym roku też dostaliśmy je pod choinkę, więc postanowiliśmy sprawdzić, co ciekawego znalazło się w nowej odsłonie.
Jedzenia jest w środku sporo, nie brakuje również niespodzianek przeznaczonych nie tylko dla królików. Dostaliśmy smakołyki spakowane w małe paczuszki, do których dołączone są etykietki. Dzięki temu wiemy dokładnie, co nam ludzie pospiesznie zabrali, żebyśmy nie zjedli wszystkiego od razu.
Rok temu do paczki dołączony był list od Świętego Mikołaja, teraz jest coś nowego, co na pewno się spodoba Waszym ludziom. Nasi już wybierają ramki do oprawienia tego.
Nie możemy zdradzić zbyt wiele, bo to ma być dla Was niespodzianka, jednak powiemy tyle – prezentów jest wypakowanych w PaczUszce po brzegi. Raduje to nasze brzuszki i oczy naszych ludzi. Czasem nam ich żal, że nie mogą jeść tych wszystkich rzeczy.
No i przede wszystkim jak się kupuje te paczki to się pomaga innym królikom.
A oto nasza fotorelacja z otwierania PaczUszki:
Chcecie kupić? To tu kliknijcie: TU